Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityk Plików Cookies. Moesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglšdarce.
OK, rozumiem
Dawno już powinniśmy z Magdą założyć tu temat, ale jakoś wstydziła się swoich mankamentów, a lista długa. Dobra na poważnie, dzisiaj (30.06.14) kupiłem kolejną mazdę, poniżej zdjęcia, z '98 roku w niebo lepszym stanie od poprzedniczki. W skład nowej wchodzi:
Tak więc blacharka jest w super stanie, nie ma nigdzie rdzy tylko kilka kropek na drzwiach kierowcy dołem, wyszło raczej z zaniedbania, bo zwróciłem uwagę na zatkany odpływ. Serce jak w jednej tak i w drugiej pracuje super. Z czarnulą dopiero będziemy się poznawać, ale w planach pierwsze co to olej, filtry, sprawdzenie reszty odpływów, porządne mycie z polerowaniem lakieru, bo więcej chyba nie mam, Magda na trzepakach nie miała żadnych problemów. Czas pokaże jak będzie się nam żyło. Zdjęcia robione szybko po zakupie, w miarę upływu będę starał się na bierząco z każdej pracy wrzucać, tak więc:
Na drugim zdjęciu obie, nie objęta jest prawa strona w Czerwonej po dzwonie dlatego tak ładnie wygląda , co do niej to przeżyliśmy kawał dobrego czasu, nigdy mnie nie zawiodła, zawsze będę dobrze ją wspominać, ale niestety po zakupie, pracy przy zawieszeniu, skrzyni itd. doszło do mnie, że Czerwona była zalana oraz okazało się, że gdy chciałem wymienić progi i nadkola to nie miałbym do czego wspawać nowych , niestety tak pokochałem tą sylwetke, że nie było innej opcji jak ciułać kasy na drugą i oto jest.
Niby Czarna, a z bliska mieni się niebieskim A lampy to lexus black czy jakoś tak, wolałbym fabryczne, ale te dają mocniejsze i lepsze światło, jedna coś parą podchodzi w rogu
Myślałem, że tylko czerwone są najładniejsze, ale ten kolorek to też każdemu w oko wpada jak jadę W czwartek ruszam z odpływami i coś z fotelem kierowcy muszę zrobić, bo prawy przód nie reaguje na to podnoszenie ^^
No i w końcu skończyłem w pojedynkę walczyć z amorami, podeśle fotkę z pracy i poglądowe zdjęcia podwozia starej i nowej, nie trzeba będzie zgadywać, która uczyła się pływać Ale to jutro bo padam na pysk, czas pracy jakieś 9h ;/
[ Dodano: 2014-07-04, 13:50 ]
Poniżej niestety tylko 3 zdjęcia, początek prac, stara i nowa magda od spodu. Niestety brak miejsca i wszystko na placu niedaleko domu, tyle dobrze, że ludu tam nie ma
[ Dodano: 2014-07-20, 00:52 ]
No to rozpórke mam już na miejscu, siadła elegancko no i dzięki Witkowi kosztowała mnie tylko 50zł
Dodatkowo wleciał Motul 10w40 i usunięte zacieki po spryskiwaczach z lakieru i szyb, na lakier poszło tempo, a na szyby taka pianka specjalna(podam nazwę jak ktoś potrzebuje, aktualnie wyszło z pamięci)
[ Dodano: 2014-07-20, 00:55 ]
Jeszcze zostało mi ogarnięcie pieniędzy na polerkę z pierwszego zdarzenia, bo tempo daje efekt, ale jak mam oddawać na konserwę to przy okazji mogą polerkę machnąć i na razie nic nie stuka i nie puka
[ Dodano: 2014-08-07, 23:57 ]
Trochę było obijania się z update'm tematu, ale praca, praca, praca żeby Magda nabierała uroku Poniżej WM sport zamontowany już (brzmi super), kupiony za grosze ze względu na likwidację sklepu.
Dalej dopadłem dokładki od tej samej osoby co rozpórkę, całe przygotowane do malowania. Mam już uzgodnione przy okazji robienia konserwy i rdzy z drzwi lewych.
I na koniec dodam, że miałem spore problemy z prądem w Magdzie, wymienione kable, świece, kopułka i nic , na diagnostyce okazało się, że wewnętrznie prąd ucieka i po wymianie cewki auto znów spokojnie może się toczyć bez szarpania i wypluwania nie przepalonego paliwa. A niżej nagroda za dobre sprawowanie
Dziś jeszcze malowałem osłonę chłodnicy i dałem ciała (zacieki). Dodam przy okazji zdjęcie po montażu. Zakupiłem jeszcze K2 Akra żeby wyczyścić trochę blok po cieknącym simeringu z aparatu i będę działał.
[ Dodano: 2014-08-08, 23:07 ]
Taki otrzymałem efekt, czerwień i troche niebieskiego W planach mam malowanie pokrywy na czerwone słońce z kraju kwitnącej wiśni, ale zanim znajdę czas na pisakowanie itd. to ohoho Osłona chłodnicy do poprawy jednak będzie
Gratki ... I dalej takiego zaciecia do pracy ....;P naprawde ladna i ten kolor sam za siebie tez robi robote....;) i dodatki tez coraz ciekawsze.....;)
_________________ Auto bez gleby jest jak kobieta bez cycków .... pojeździć się da ale czegoś brakuje...
Wydech naprawdę przy 5-6k obrotów strzela, aż ludzie podskakują. Co do Magdy może w przyszłości będzie swap, ale myślę jeszcze jak można podkręcić ten silnik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum