Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityk Plików Cookies. Moesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglšdarce.
OK, rozumiem
Klub MX-3 Drivers Forum :: Zobacz temat - Problem z odpaleniem
ja mam walniętą przepływke (mówisz że się nie znasz Nowy90. przepływka to takie czarne zaraz za filtrem powietrza ) i jak jest zimno na dworze to też muszę drugi raz odpalać bo gaśnie . ale tylko jak jest zimna noc bo jak jest ciepło to za pierwszym. możesz sobie ją sprawdzić omomierzem na drugim i trzecim pinie powinno być coś ok. 2.2 -2.7 kOhma. (jeśli dobrze pamiętam)
a najlepiej jak byś sprawdził sobie błędy komputera. jest to gdzieś na forum oraz w internecie . poszukaj
A znacie może wymiary tulejek rozrusznika i czy w ogóle da się to wymienić bo u mnie hłe hłe hłe rozrusznik robi, a na ciepłym silniku to już prawie nie chce kręcić - jeszcze większe hłe hłe
Akumulator nowy.
Na zimnym silniku zdarza się że normalnie zakręci bez żadnych "przychamowań" ale jak na trasie się gdzieś zatrzymam i chcę po chwili odpalić auto to tak jakby nie miał siły ktęcić .
hłe hłe
powiem tak dwie opcje
- albo słabe ładowanie i jak jedziesz to się rozładowuje i nie ma siły pózniej ( ale to raczej nie to i mało prawdopodobne skoro na zimnym ciągle odpala ) sprawdz ładowanie
włącz światła itp i na chodzącym silniku sprawdz napięcie na klemach powinno być ok 14V
- albo jak się rozgrzeje to rośnie ciśnienie w cylindrach bardzo i nie daje rady - jeśli bierze ci dużo oleju to może coś w tym - sprawdz ciśnienie na cylindrach na zimnym i goracym silniku
i może coś na samym rozruszniku ( wyjmi rozrusznik aż tak dużo roboty nie ma przy tym ) :
- może słaby styk , sprawdz styki i je popraw , może szczotki już na wykończeniu są
- może bendix się sapieka i jest mu ciężko ale to raczej też takie naciągane
ja miałem tak że jak odpalałem to zawsze słyszałem zgrzyt bo bendix nie wracał szybko i jeszcze ocierał o zamachowe koło
wyjąłem go i porządnie przeczyściłem i jest spokuj , chodzi pięknie
i jeszcze opisz to hłe hłe
czy długo ci kręci zanim zapali czy poprostu nie ma siły tak jakby na rozładowanym aku
bo ja też zawsze na dwa razy odpalam żeby aku oszczędzać bi tak to muszę długo kręcić czasami
a jak na dwa to raz przekręcę na swkundę - dwie odczekam aż przekaźnik pompy cyknie i odpala odrazu
jak to się mówi na dotyk
mam wrażenie że u mnie jest coś z ciśnieniem paliwa że pompka od razu nie nabija takiego jak potrzeba
może nagraj jakiś filmik , albo jak się na trasie zatrzymasz to sprawdz napięcie
Od niedawna też mam podobna sytuację (nawet w ciepłe dni) , że ją odpalam i gaśnie. I tak za każdym razem aż nie dodam gazu przy odpalaniu, Dzieje sie tak przeważnie jak stoi z górki . Nie jeżdżę nią juz tylko ja , ale również mój facet a on niestety to taka sierotka marysia co do auta i mimo moich usilnych próśb jeździł na takiej zajebistej rezerwie, wiec boje sie ze gdzieś jest zaciągnięty syf z baku. Chyba że macie inne wytłumaczenie takiego zachowania?
Zawsze autko może zaciągnąć syf z baku, ale generalnie MX-3 mają kilka litrów paliwa na dnie jakby zamrożone w sensie takim, że tam właśnie pływa najgorszy syf i nigdy go nie wykorzystamy nie spalimy tego paliwa.
Ma autko alarm? Czasem w złożonych alarmach psuje się czujnik wzniesienia/położenia samochodu i wtedy albo wyje alarm albo odcina zapłon, bo uznaje sytuację kradzieżową.
Prześwietliłbym temat alarmu skoro chodzi o pochyłości.
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
właśnie alarm tez mi świruje bo nie zawsze chce się wylączyć lub sam się załącza . Myślałam że to wina bateryjki w pilocie ale może masz racje z tym czujnikiem . Wiesz może gdzie go mogę znaleźć i jak wymienić , a może lepiej udac się do elektryka niech on sie z tym bawi ?
Makiaweli ja też się nie znam, ale spotkałem się z takim przypadkiem. Takie czujniki są stosowane w lepszych alarmach owszem, ale pamietaj że tu mamy do czynienia z używanym autem, w którym nie wiadomo co siedzi po poprzednim właścicielu Moim zdaniem lepiej rozpatrzyć wszystkie możliwości i mieć radoche z auta, niż sprzedać je przez jeden duperel i później tego żałować.
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
Hosia nie pamiętam szczegułów jak się ten czujnik nazywa ani gdzie jest niestety. Ale wiem, że dobry elektryk taki starej szkoły co żaróweczką sobie sprawdza każdy kabelek powinien dojść do przyczyny usterki. Skoro alarm nawala to tym bardziej zwróciłbym na niego uwagę.
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
Mi po wymianie przepływki problemy z odpaleniem minęły, ale nie na długo. Od nowa to samo. Wogóle ssanie nie załącza się przy odpaleniu tylko tyrkocze na niecałych 1000 obrotach. Również pojawił się taki problem, że podczas jazdy gdy wrzucam na luz , naciskam hamulec i skręcam to autko się dławi i gaśnie. I cóż to może być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum