Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityk Plików Cookies. Moesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglšdarce.
OK, rozumiem
_________________ Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
na prawde...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić...
no wiem że elektroniczny dlatego ciekawy jestem czy to gdzies kable czy sam w sobie obrotomierz bo nie widzę sensu wymieniac licznika nie miejac pewnosci ze to pomoze
RB, a kiedy ewentualnie mógł bym podjechac?
Z tego co wiem to w 1.6 i v6 są trochę inne liczniki
a co dokładnie jest z twoim licznikiem? nic nie działa?
_________________ Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
na prawde...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić...
Pojazd: Mazda 323 f ba 1.5
Wiek: 36 Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 307 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-15, 19:26
kiszona ja mam narazie uziemione autko więc jak chcesz to wpadnij do mnie to sobie podmienisz i sprawdzisz ale ja to tylko po 18 moge albo w weekend od rana jak by co to pisz na gg 22728583 właśnie tel chyba lepszy będzie 505831092 dzwoń od 6 rano do 22 po 22 śpię
Ostatnio zmieniony przez Misiek 2011-06-15, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
ja nawet nie wiem co gdzie się rozkręca żeby licznik wyjąć
Opuszcza kierę na dół odkręcasz 3 śrubki obudowy u góry unosisz gumę i wykręcasz jeszcze 2 i odpinasz2 kostki od obudowy licznika
a potem jeszcze 4 od od licznika lekko pociągasz do siebie licznik i wypinasz 3 kostki od licznika
P.S. skoro ci nie działa obrotomierz to chyba ci się jedna kostka wypieła myślałem że sprawdzałeś
_________________ Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
na prawde...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić...
XiJaro, oby tak było że to tylkmo kostka może spróbuję jutro wykręcić i sprawdzić A słyszałem, że trzeba cały tunel ściągać srodkowy zeby licznik wyjąć to ktoś mi musiał głupotę w takim razie powiedzieć
Po lifcie czy przed liftem? jak przed liftem to tak jak napisałem jak po lifcie tak samo tylko śruby są w innych miejscach od osłony
_________________ Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
na prawde...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum