Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityk Plików Cookies. Moesz okreœlić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglšdarce. OK, rozumiem
Klub MX-3 Drivers Forum :: Zobacz temat - Serwisowanie zamków i dorabianie wkładki pod kluczyk
Przejdz do forum Download Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Album Chat
Klub MX-3 Drivers Forum Strona Główna
Strona główna Grupy Szukaj Użytkownicy Twoje konto Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Serwisowanie zamków i dorabianie wkładki pod kluczyk
Autor Wiadomość
XiJaro 
Mechanik



Pojazd: MX-3 K8 93r
Piwa: 5 piwa
Wiek: 40
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 454
Wysłany: 2012-02-07, 15:02   Serwisowanie zamków i dorabianie wkładki pod kluczyk

Jako że zima często wam nie sprzyja postanowiłem dorzucić kolejną mini fotorelację
Potrzebne rzeczy:
szczypce
płaski śrubokręt
grzechotka z 10tką na przedłużce ok 10cm
izopropanol- ok 5zł
smar silikonowy z teflonem- 3.50zł

Najpierw należy wykręcić zamek z drzwi, ściągamy tapicerkę drzwi wykręcamy grzechotką 2 nakrętki 10tki przez otwory w karoserii(jeden jest zakryty jajowatą plastikową zaślepką. Wtedy wysuwamy kawałek całą klamkę i zobaczymy wkładkę, ściągamy sprężynkę który trzyma wkładkę w klamce, wypinamy na bok plastikowy zatrzask który trzyma taki "pręcik" do wkładki.

Płaskim śrubokrętem ściągamy zaznaczone zabezpieczenie



Oglądamy także stan sprężynki w zaznaczonych miejscach- (w późniejszym etapie) jeśli nie odbija w obie strony należy delikatnie podgiąć końcówki tak aby tworzyły haczyk




Ściągamy pierścień osłaniający wkładkę od przody łącznie z blaszką ( u niektórych jest tam jeszcze druga blaszka na zawiasie i malutkiej sprężynce która osłania otwór warto przesmarować tą sprężynkę ale w 85% przypadków od starości nic tam już nie ma :) ) Środek wysuwamy delikatnie w kierunku strzałki



I będziemy mieli taki wygląd



Wyciągamy szczypcami każdą blaszkę ( POJEDYŃCZO!!!!!) czyścimy ją w izopropanolu, troszkę psikamy w otwór po blaszce wycieramy do sucha i wciskamy troszkę smaru w ten otwór i troszkę na sprężynkę (miejsca zaznaczone)



Sprawdzamy czy na pewno w odpowiedniej kolejności złożyliśmy :)




Teraz wystarczy złożyć wszystko z powrotem jeśli nie wiecie jak spójrzcie na zdjęcie nr1 :) Włożyć z powrotem wkładki do klamek i wpiąć pręcik. Wszystko w temacie :)

Jeszcze chemia której użyłem do kupienia na aledrogo lub w każdym sklepie elektronicznym
Izopropanol


Miłej zabawy
_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
na prawde...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić...
Ostatnio zmieniony przez XiJaro 2012-12-07, 16:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
presco 
Moderator



Pojazd: Mitsu Space Star 1.2 CVT
Piwa: 10 piwa
Wiek: 36
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 1057
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2012-02-07, 16:11   

<spoko> dobrze jest to wykonać przed zimą :)
_________________

 
 
     
RB 
Klubowicz
1001 pytań RB



Pojazd: Mazda Mx-3 1.6
Piwa: 1 piwo
Wiek: 44
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 955
Skąd: Pogorzel Warszawska
Wysłany: 2012-02-07, 17:16   

Dobra fotorejącja ale nie w okresie zimowym.
_________________
„Jesteśmy tym, co o sobie myślimy. Wszystko, czym jesteśmy, wynika z naszych myśli. Naszymi myślami tworzymy świat"
 
 
     
XiJaro 
Mechanik



Pojazd: MX-3 K8 93r
Piwa: 5 piwa
Wiek: 40
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 454
Wysłany: 2012-02-07, 20:45   

Makiaweli napisał/a:
A i dodam że na każdej tej blaszce co się je wyjmuje jest wybity numer
dobrze jest sobie zapisać w którą szczelinę jaki nr był
to przy składaniu nie będzie problemu że się pomyliliśmy

Prawda :)
_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
na prawde...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić...
 
     
kakak7 


Pojazd: -
Piwa: 1 piwo
Wiek: 29
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 66
Wysłany: 2012-02-07, 21:14   

Dzięki przyda się <piwo>
 
 
     
Makiaweli 
Mechanik



Pojazd: 1.6 DOHC '97
Piwa: 25 piwa
Wiek: 39
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1658
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-11-18, 15:58   

Ja dodam swoje trzy groszę do tematu aby uzupełnić kilka dodatkowych informacji .

Jeśli ktoś chciałby dorobić uszkodzoną wkładkę pod swój kluczyk to postępuje tak jak wyżej na zdjęciach .

Zaczynamy od zdjęcia boczków tapicerki , odklejenia folii ochronnej i odpięcia dwóch cięgien które dochodzą do klamki

Wystarczy je zsunąć w bok z plastikowe " zawiasy " a cięgno wyjąć



Klamka jest przykręcona na dwie nakrętki ( kluczyk 10 )
Jedna zaznaczona niebieską strzałką na zdjęciu powyżej.

Aby wyjąć wkładkę z klamki wystarczy rozszerzyć metalową blokadę ( drucik okrągły ) w miejscach zaznaczonych żółtymi strzałkami i go wyciągnąć.



W miejscu zaznaczonym czerwoną strzałką znajduje się lampka od podświetlenia zamka, ale o tym później



Sprężynka która powoduje powrót zamka do pozycji " wyjściowej " nie występuje we wszystkich zamkach , w późniejszych rocznikach przestano ją chyba dodawać , przynajmniej u mnie jej nie było .
Ale skoro wkładki które przerabiałem pod swój kluczyk je miały to zostawiłem.









Jest różnica między wkładkami ze wcześniejszych modeli , są trochę inaczej odlane .
Mianowicie te poliftowe ( od którego rocznika nie wiem dokładnie ) są bardziej masywnie odlane i niektóre elementy są grubsze .
Nie przeszkadza to w niczym żeby włożyć wkładkę od starszego modelu ale nie wiem jak to ma się w drugą stronę .
Nie wiem czy się zmieści wkładka z nowszego modelu do klamki ze starszego .


Aby wyjąć bębenek zamka należy zdjąć osłonę od góry





W miejscu zaznaczonym strzałką znajduje się sprężynka odpowiedzialna za zamykanie plastikowej osłonki chroniącej przed kurzem itp
także przy rozkładaniu należy zwrócić uwagę żeby jej nie zgubić



I mamy bębenek na wieszchu , tak wygląda po kilkunastu latach użytkowania, także jeśli ktoś nie czyści to ma prawo się zacinać





Przed wyjęciem zapadek należy wziąć kartkę i stworzyć sobie wzór zamka , czyli gdzie jaka zapadka była.
Rysujemy sobie coś w podobie



I na każdym z numerów piszemu numer zapadki jaki był w środku .
Każda zapadka posiada swój numer który znajduje się w tym miejscu



Z tego co mi się wydaje to w tych modelach występują zapadki od 1 do 5 , przynajmniej ja wyższego numeru nie spotkałem do tej pory , a kilka wkładek już rozłożyłem.


Wyjmujemy zapadki



Następnie wyjmujemy sprężynki, najlepiej zrobić to igłą



Teraz w zależności czy tylko konserwujemy - to czyścimy wszystko , smarujemy i składamy.
A jeśli dorabiamy pod swój kluczyk to bierzemy umytą i wyczyszczoną wkładkę której będziemu używać .
Zapadki można przetrzeć na bardzo drobnym papierze ściernym aby gładko pracowały .
Wkładamy zapadki o odpowiednim numerze w odpowiedni otwór .

Jeśli nasz zamek jest uszkodzony i nie posiadamy odpowiedniej ilości zapadek o odpowiednich numerach , co jest wielce możliwe jeśli nie kupiliśmy jednej wkładki więcej, to mamy takie o to możliwości :
- nie wkładamy jednej lub dwuch zapadek ale jest to najmniej odpowiednie rozwiązanie , bo może się okazać że będzie można otworzyć ten zamek nie tylko waszym kluczykiem
- te zapadki których nie mamy wkładamy w brakujące otwory , wkładamy nasz kluczyk i spiłowujemy te fragmenty które wystają poza bębenek .
Bębenek musi być równy i gładki jak na ostatnim zdjęciu autora tematu.
Wkładamy bębenek od wkładki i sprawdzamy jak się porusza, wkładamy i wyjmujemy kluczyk z przekręcanie na boki kilka razy .
Jeśli wszystko gra to składamy w całość resztę w odwrotnej kolejności.
Jeśli trochę się nam blokuje to możemy dopiłować jeszcze trochę aż zacznie płynnie chodzić .


Teraz o podświetleniu zamka.
Podświetlenie wkładki zamka w drzwiach występuje tylko po stronie kierowcy i nie we wszystkich modelach.

Posłużę sie ukradzionym zdjęciem bo akurat nie miałem aparatu jak to robiłem

W miejscy zaznaczonym czerwoną strzałką jest czujnik który załącza nam podświetlenie zamka w drzwiach oraz stacyjki na ok 10 sekund jeśli pociągniemy za klamkę.
Strzałka żółta pokazuję nam żaróweczkę która podświetla nam zamek



Przypuszczam że najczęstszą przyczyną niedziałania podświetlenia w modelach posiadających to jest uszkodzona żaróweczka albo przewody zaraz przy niej .
Są to cienkie przewodziki które przez tyle lat skorodowały w miejscu lutoowania.
Ja wymieniłem tą żaróweczkę na czerwoną diodę i wszystko działa jak należy

Fotkę jak to wygląda zamieszczę niebawem
Ostatnio zmieniony przez Makiaweli 2014-12-22, 17:37, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
XiJaro 
Mechanik



Pojazd: MX-3 K8 93r
Piwa: 5 piwa
Wiek: 40
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 454
Wysłany: 2012-11-19, 09:26   

Makiaweli napisał/a:
Przypuszczam że najczęstszą przyczyną niedziałania podświetlenia w modelach posiadających to jest uszkodzona żaróweczka albo przewody zaraz przy niej .

Często też jest wina tzw CPUID czyli takiej małej puszki która znajduję się z tyłu wszystkich bezpieczników póxniej wrzucę fotkę tego
_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców,
pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
na prawde...
aż czasami ciężko ich wyprzedzić...
Ostatnio zmieniony przez XiJaro 2012-12-07, 16:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Makiaweli 
Mechanik



Pojazd: 1.6 DOHC '97
Piwa: 25 piwa
Wiek: 39
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1658
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-11-19, 10:52   

XiJaro napisał/a:
Często też jest wina tzw CPUID


Tak , zgadzam się ale to jeśli nie działa nam zarówno zamka w drzwiach jak i stacyjki.
A jeśli podświetlenie stacyjki działa a w drzwiach nie to najprawdopodobniej żaróweczka lub przewody .
To najłatwiej sprawdzić i naprawić , bo CPUID trudniej naprawić
 
     
michcio420

Pojazd: Mazda Mx-3
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 91
Wysłany: 2013-04-29, 21:18   

ja w klamce mam obciete owe przewody od lampki . od strony kierowcy brak wlacznika i przewodu w slupku zas po drugiej stronie jest ale nie reaguje wszystkie bezpiecznii sa..ma moze ktos schemat jak to wszystko podlaczyc?
brak podswietlenia klamki kluczyka oraz nie odpala zarowka w podsufitce przy otwartych drzwiach
_________________

 
     
kt65c453 
Klubowicz


Pojazd: mx3 v6
Piwa: 7 piwa
Wiek: 42
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 515
Skąd: Będzin
Wysłany: 2013-04-30, 09:12   

jak nie działa światełko to do rozebrania ten włącznik krańcowy, nie w drzwiach ale przy progu, wystaje taki dzyndzel, śrubokręt krzyżak i wyjmujemy go czyścimy nakładamy smar miedziany na niego i zakładamy (wd 40 nie pomoże, a jak pomoże to zaraz problem powróci, nałożenie smaru miedzianego rozwiązuje problem ), uwaga krótkie kabelki , jak wpadnie trzeba rozbierać boczek wewnątrz żeby się do niego dostać. Najlepiej go nie wyciągać tylko odkręcić lekko wysunąć i wyczyścić.
_________________
Naprawa, regulacja, konserwacja, malowanie, remonty blacharskie Mx-3 i inne auta Będzin gsm 508511870
 
 
     
michcio420

Pojazd: Mazda Mx-3
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 91
Wysłany: 2013-04-30, 13:05   

problem jest tego typu ze od strony kierowcy ani dzyndzla nai przewodu..od strony pasazera tylko jest a i tak nie dziala.
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Mapa Forum
Style by Kubik & chabas for www.mx-3.pl
Copyright © 2010 - 2017
Nasi partnerzy:





MX-3.com

MX-3 Club Lithuania



stat4u Polityka cookies ciasteczekKBK Music Productions