Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityk Plików Cookies. Moesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglšdarce.
OK, rozumiem
Klub MX-3 Drivers Forum :: Zobacz temat - Obroty, spalanie
No tak, jeden problem rozwiązałem, to Madzia pokazała kolejny ech...
Do rzeczy:
- spalanie jest wysokie, zupełnie jakby sonda lambda zdechła, czuć benzynę w spalinach, na ssaniu ostro czuć, zrobiłem 180km i już nie mam ponad połowy zbiornika (!) ok Vka więcej pali, ale takie spalanie miałem tylko jak mi sonda zdechła jedna, na zbiorniku ledwo 300km robiłem
- obroty niby trzyma ok, ALE tuż po odpaleniu zimnej przez chwilę ma trudność z ustabilizowaniem ich, po 3 sekundach trzyma na ssaniu jakieś 1400obr i wydaje się git, a na rozgrzanym jak schodzi płynnie z wyższych obrotów jest ok, ale jak dam gaz w podłogę na 7tyś i puszczę to obroty spadają aż silnik przygasa, podnoszą się i znowu ciut opadają, aż zostaną na 700obr, dzisiaj nawet mi zgasła jak zrobiłem jej strzała obrotów na światłach na luzie
- dodatkowo jak załączę grzanie szyby i jakieś gadżety na elektryce to obroty spadają na jakieś 600 aż silnik zaczyna krzywo chodzić
Co to jest? Błędów od silnika ZERO, świece nowe, kable WN dobre, sparat po regeneracji sprawdzony bankowo dobry, czujnik położenia wału nawet z rozpędu wcześniej wymieniłem, czujnik przepustnicy sprawdzony działa idealnie, przepływomierz podmieniany i jest dobry, filtr powietrza czysty dzisiaj wymyty czyściutki złożony należycie, silniczek wyregulowany idealnie
Dioda regulatora napięcia w alternatorze? Co myślicie? Bo mi już ręce opadają
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
Z racji tego ze to mój pierwszy post na forum to witam wszystkich!
Powiem szczerze ze mam bardzo podobny problem z tym że nie sprawdzałem tej przygazówy do 7000 obr. Też błędów silnika zero wszystko się wydaje ok i też zaraz po odpaleniu na zimnym chwilę przygasa tzn spadają obroty do około 500-700 na dosłownie sekundę półtorej i za chwilę ładnie wkreca się na ssanie zeby potem ładnie spadać wraz z rozgrzaniem silnika. Ja też odczuwam lekkie spadki obrotów po odpaleniu jakieś elektryki. Głównie to odczuwam jak zalałam światła albo gasze. Niby obrotomierz się nie rusza ale słyszę że silnik pracuje albo trochę ciężej albo trochę lżej.
Spalanie również mam spore bo jak sprawdzałem to pali mi 18l na 100 w mieście przy ciężkiej nodze. Z tym że u mnie wygląda to na padniete sondy gdyż mrugaja ja wiem 4-6razy na 10sekund. Także ja najpierw postaram się wymienić sondy i zobaczyć czy wtedy spalanie spadnie bo to jest u mnie właściwie główny problem resztę zbagatelizowalem Ale jeżeli znalazłeś rozwiązanie to chętnie posłucham.
Kruk, mi się wydaje, że te skoki obrotów itp to nie od prądu, tylko od sondy padniętej, ECU przelewa go paliwem i do puki świeca jest mokra są jakieś anomalia z obrotami. Zauważyłem, że im więcej się ją gazuje, tym bardziej pokaują się te właśnie anomalia. Podejrzewam, że mniej doświadczony kierowca delikatnie jeżdżący pewnie nawet by nie zauważył, że coś nie gra pomijając spalanie.
marcinowozniako, ja właśnie dzisiaj odebrałem dwie nóweczki dedykowane DENSO do MX-3 V6 Trochę zamieszania mi się narobiło z sondami, bo ludzie zawiedli, a ja też potrzebowałem restart zrobić sobie Ale w końcu są takie jak trzeba. Jeśli Cię interesuje dobry towar bez żadnych dłubanek w kabelkach to polecam te właśnie dedykowane sondy, DENSO DOX-1435 Puki co nie mam czasu, ale jakoś na dniach od razu po świętach wymieniam obie sondy, bo jeszcze hamulce tylne mnie czekają Chętnie po testach spalania i obrotów dam znać jak ma się sprawa na nowych sondach.
Patrzyłeś już na te sondy? Ja dałem u siebie 240zł/szt, dostępność następnego dnia od zamówienia.
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
Ja mam być może trochę lepsza sytuację bo przy kupnie auta gościu dał mi praktycznie cały drugi silnik zatem znalazłem 2 sondy z tamtego silnika. Póki nie dostanę wypłaty mogę zamontować i liczyć na to że są w lepszym stanie niż te obecne. Jednak pewnie dzięki za info bo szukałem i jakoś nikt tak konkretnie nie powiedział jakie sondy kupować.
Proszę jeszcze tylko o dokładną informację gdzie te sondy są i z czym wiąże się ich wymiana. Jedna jest przed kolektorem druga za to wiem ale gdzie dokładnie gdzieś od spodu trzeba się do nich dostać? Jakieś fotki czy coś? Czy taka wymianę przeprowadza się bez żadnych innych kosztów czy jeszcze coś zrobić i posiadać? Słyszałem coś o demontażu kolektora a to chyba nie jest takie proste.
Lewa i prawa głowica ma swoją sondę, wkręconą w kolektor wydechowy.
Lewa (od strony chłodnicy) - zdejmujesz kolano płaskie dolotu do filtra powietrza i już masz sondę na wierzchu, klucz 22 jeśli dobrze pamiętam, kostka powinna być pod aparatem zapłonowym
Prawa (od strony szyby) - od dołu musisz luknąć na kolektor wydechowy ten z tyłu silnika, ten sam klucz, taka sama kostka
Ja przeszperałem kilka katalogów, żeby zobaczyć która najlepsza. Tanie zamienniki nie przekonują mnie ani marką ani żywotnością krótką, a używanej na dłuższą metę nie opłaca się. Więc ustaliłem po prostu która DENSO jest dedykowana i gdzie dostanę ją od ręki.
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
A podaj mi sklep gdzie skladales zamówienie? Znalazłem te sondę w sklepie w moim mieście Ale za 340zł sztuka:D Czyli bez problemu mogę je podmienić z tymi które mam i zobaczyć czy są w lepszym stanie.
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy przy teście diodą sondy podczas pracy silnika aby przełączyć się między sondami mam wcisnąć pedal hamulca do końca lekko czy to nie ma żadnego znaczenia?
Znalazłem te sondę w sklepie w moim mieście Ale za 340zł sztuka
InterCars ma już taniej, bo 332 W płocku mają po 278, sklep www.e-denso.pl.
Ja kupiłem w Warszawskim ASO Mazdy, AZ Auto
marcinowozniako napisał/a:
Czy przy teście diodą sondy podczas pracy silnika aby przełączyć się między sondami mam wcisnąć pedal hamulca do końca lekko czy to nie ma żadnego znaczenia?
Tutaj nie bardzo rozumiem co chcesz zrobić? Skasować błędy na kompie czy sprawdzić jakie mrugnie?
Kasowanie błędów, sposób 1. zworka na GND i TEN zapłon ACC i hamulec co najmniej 30 sekund trzymać do oporu.
sposób 2. odpiąć klemę - akumulatora na co najmniej 30 sekund
A jeśli chcesz sprawdzić która sonda padła to zworka na GND i TEN, dioda w FEN i B+ i wymruga 15 to sonda lewej głowicy od strony chlodnicy, 23 to prawa głowica od szyby
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
Ja właśnie w intercarsie patrzyłem bo mam w mieście ten sklep. Kurde to coś tanio załatwiłeś sobie te sondy.
Co do wymrugania sond nie słyszałeś o tej metodzie sprawdzania stanu sond ze na włączonym silniku podłącza się diode między b+ i Men i wtedy wymiguje pracę sondy ta dioda miga regularnie. I jeżeli tych migniec będzie powyżej 8 na 10 sekund jest sonda ok jeżeli poniżej to coś jest nie tak.
W sumie to czytałem wypowiedzi ludzi gdzie mieli w tym teście tak jak ja po 4-6 mrugnięc na 10 sekund a spalanie mają w normie. I mnie jedynie to spalanie jest cholernie wysokie. 18L na 100 km jazdy w mieście w dużej mieze na zimnym silniku bo robię trasy po 2-4km czyli mało. No i generalnie czasem lubię sobie wcisnąć. To jest jedyny problem gdzie wydaje mi się że mimo tego ze jest zimą i jeżdżę w mieście na krótkich trasach to spalanie i tak wysokie. Nam 1.8 v6 na chamowni jak byłem to pokazało mi 129km także moc ma. Co prawda mam założony stożek Ale czy o aż tyle by podniósł spalanie? Nie widzi mi się wywalac ponad 500 zł na te sondy aby spalanie było takie same. W trasie spalanie miałem ok bo na 250km spalił mi lekko ponad 10l i wcale ekonomicznie nie jechałem.
[ Dodano: 2016-03-27, 12:08 ]
A dodam jeszcze ze wymieniłem te sondy na te co miałem w garażu i sytuacja wygląda niemalże tak samo tzn jezeli chodzi o ten test z diodami bo spalania jeszcze nie sprawdzałem.
No właśnie nie słyszałem o tej metodzie sprawdzanie samej sondy, a ciekawa. Choć ja powiem Ci, że poprzednio jak sonde miałem padniętą, to przez jakiś czas żadnego błędu na ECU, a spalanie już było większe, zimą na takich trasach krótkich jak Ty 2-4km jeżdżąc do pracy paliła mi tyle, że na zbiorniku robiłem 250km tylko. Dopiero po jakimś czasie pokazała mi błąd 15 czyli sonda lewej głowicy, i jak ją wymieniłem spalanie wróciło normalne. Dlatego może być u nas tak, że już sonda świruje i daje lewe dane do ECU, ale jeszcze żyje, dlatego ECU nie pokazuje błędów na nią. Pokaże błąd pewnie dopiero jak sonda zdechnie całkiem.
Co do stożka - samym pisaniem ciężko powiedzieć czy ma on wpływ na spalanie. Jeśli masz goły stożek do fabrycznego dolotu niczym nie odgrodzony od ciepła silnika to możliwe, że stożek łapie ciepłe powietrze z komory i wtedy może więcej palić, ale to też by trochę na mocy stracił.
Sondy tanio, bo 1. że kiedyś pracowałem u nich, a 2. że już nie pierwszy raz u nich kupuję części
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
Ja może poczekam aż Ty wymienisz sondy i napiszesz co i jak. Mi ecu nie pokazuje żadnych błędów.
Co do stożka jest on osloniety od dołu fabryczna pokrywą. Właściwie w każdej chwili mogę założyć domyślny filtr powietrza.
Powiem szczerze mam pare innych rzeczy do zrobienia przy mazdzie dlatego wcale nie widzi mi się wydawanie kupy kasy na coś co nie rozwiąże praktycznie jedynego problemu z moją mazdą chociaż myślę że to moje Spalanie jest tylko trochę wyższe od tego co powinno być.
Z tym że ja nie mam tak dużo objawów jak Ty. Nawet po przygazowie do 7000 obr ładnie spadają obroty ale nawet na chwilę nie przygasnie. Natomiast spalanie mam spore przebieg prawie 200 tys i raz wymienione sondy a rocznik 1993r. Przy takim spalaniu to żałuję że nie mam 2.5 v6 bo wtedy frajda większa. A wydatki mam inne bo chciałbym obniżające sprężyny założyć A to też są koszta.
Właśnie dlatego wolałem zdrowe KL wsadzić niż najlepsze K8 Koszty te same, ale więcej frajdy.
Sondy fabryczne i te DENSO dedykowane żyją około 150 tyś km, dlatego kupiłem dwie, bo wpadło mi na budzik ostatnio 152 tyś km, więc zaraz i druga padnie
Właśnie z tymi obrotami pewności nie mam, ale zobaczymy po wymianie sond. Ewentualnie będę szukał dalej...
_________________ z miłości leczy
...tylko śmierć
_________________
..::MadziaForeVer::..
Z tym że całe koszty przełożenia silnika przewyższają wartość samochodu zatem to też trzeba mieć specjalne warunki. Ty zdaje siesprowadzales silnik z USA czy tam jakoś z Ebay? Klze to są ogromne koszta kl z xedosa bądź klde wychodzi trochę taniej ale to i tak są koszta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ech...
Ale w końcu są takie jak trzeba. Jeśli Cię interesuje dobry towar bez żadnych dłubanek w kabelkach to polecam te właśnie dedykowane sondy, DENSO DOX-1435 
Ty cwaniaku! 
Ja tak czy siak zaraz po świętach wymieniam obie sondy 